Bądź jak gorczyca

 

Jezus mówił do tłumów:

«Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo».

Mówił jeszcze: «Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki podniebne gnieżdżą się w jego cieniu».

W wielu takich przypowieściach głosił im naukę, o ile mogli ją rozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom.

 

Mk 4, 26-34

 

Jak to w końcu jest z tą gorczycą? Jak czytamy w dzisiejszej Ewangelii, to roślina wypuszczająca wielkie gałęzie? Gdy poszperamy w internecie, to czytamy, że występująca u nas gorczyca polna (sinapis arvensis)  to szkodliwy chwast, którego łodyga osiągnąć może do sześćdziesięciu  centymetrów  wysokości, a owoce są raczej trujące. Znajdujemy jeszcze jej krewną, podobną jej wielkością gorczycę białą ( sinapis alba) oraz dorastającą do dwóch i pół metra gorczycę czarną ( brassica nigra). Nasiona tych obydwu są składnikami naszej poczciwej musztardy.

Na terenie Palestyny występuje też jeszcze jedna roślina, nazywana gorczycą. Jest to salvadora persica, nazywana też drzewem  szczoteczki do zębów. Jest  to  wiecznie zielone drzewo, o wysokości dochodzącej  do sześciu  metrów, którego patyczki są tradycyjnie używane jako naturalna szczoteczka do zębów zwana miswak. Świeże liście mogą być spożywane jako część sałatki, kwiaty są małe i pachnące, służą jako środek pobudzający i mają działanie łagodnie przeczyszczające. Jagody są małe i ledwo zauważalne; są spożywane zarówno świeże, jak i suszone.

Skoro jagody są takie małe, tym bardziej maleńkie są zawarte w nich nasiona. Sześciometrowe drzewko nie jest może gigantem, ale zważywszy że nasiona zawarte w takich jagodach są naprawdę maleńkie, mogły świetnie posłużyć Jezusowi do ułożenia przypowieści. Przypowieści o ziarnku gorczycy. Z ziarnkiem gorczycy spotykamy się też w Ewangelii według Św. Łukasza - na prośbę Uczniów: «Przymnóż nam wiary!» Jezus odpowiada: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: "Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!", a byłaby wam posłuszna. (Łk 17,5-6). Można się załamać… Skoro tak „maleńka” wiara wystarcza, by przesadzać rośliny z lądu w morze, a ja tak nie potrafię, to jaką wiarę posiadam? Oczywiście, że to pewien symbol, niemniej…

A wystarczy spojrzeć na naszą wiarę w świetle, w kluczu  dzisiejszej Ewangelii. I wtedy spostrzegamy, że tu nie chodzi o rozmiar ziarna, tylko o proces wzrostu. Z maleńkiego ziarenka, do całkiem słusznej rośliny. I wtedy posiadanie wiary jak ziarnko gorczycy staje się zadaniem, procesem… Zaczynam skromniutko, lecz rozwijam się, moja wiara wzrasta tak, że morwa już wylatuje w powietrze, że pod gałęziami gnieżdżą się ptaki.

I jeszcze jedno… ten wzrost wiary to nie jakieś samodoskonalenie się. To łaska. Jak czytamy  tuż przed przypowieścią o ziarnie gorczycy, wiara jest jak zasiane w nas nasienie: Czy się śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie. Naszym zadaniem jest   z  ta łaską współpracować. Zgodnie z zaleceniami Św. Pawła z dzisiejszego drugiego czytania, z Drugiego Listu do Koryntian: „Dlatego też staramy się Jemu podobać” (2 Kor 5, 9). Pamiętając o obietnicy zapisanej przez proroka Ezechiela: „I wszystkie drzewa na polu poznają, że Ja jestem Pan… który drzewo niskie wywyższa.. który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię».  ( Ez 17,24) Amen. Niech tak się stanie!

Komentarze

Popularne posty