Lampka solna





Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są    w domu.
Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie».

Mt 5, 13-16

Nieraz, a właściwie to coraz częściej słyszymy, jakie to nasze chrześcijaństwo nieżyciowe, archaiczne, zacofane, oparte o wartości i stawiające  wymagania, które dawno już należało by zmienić, zaktualizować i tak dalej … i tak dalej. W jednym z popularnych seriali jednej z sieci streamingowych, czyli dla mniej zorientowanych, internetowej witryny ,  za pośrednictwem której można oglądać dostępne tam filmy, padło pytanie czym różni się Ewangelia od iPhona. I padła odpowiedź: iPhone musi ciągle „wypuszczać”  nowe modele. Ewangelia jest niezmienna

Słowo Boże jest ponad czasem. Było aktualne, gdy pod natchnieniem Ducha Świętego na tabliczkach czy też zwojach spisywali je natchnieni autorzy – prawodawcy, kronikarze, prorocy, apostołowie. Jest aktualne, gdy czytamy je drukowane na papierze, na ekranach komputerów i smartfonów, czy te słuchamy go z audiobooków… 

Wokół nas zmienia się wiele, sposób w jaki się ubieramy, mieszkamy, pracujemy, odpoczywamy, komunikujemy się, podróżujemy, lecz my sami  od opuszczenia raju jesteśmy tacy sami, poddani tym samym słabościom, wadom, grzechom. A Bóg od przyjścia na świat Swego Syna niezmiennie obdarza nas łaska i zbawieniem. I nie jest zupełnie istotne, czy jego łaska dotyka człowieka w antycznej Grecji, średniowiecznej Francji,  Azji z początku XX, czy Afryce z początku XXI wieku. Czy siedzi przed namiotem na pustyni, czy w kawiarni w centrum handlowym. Czy jego palce formują naczynia  na kole garncarskim, czy wpisują dane do komputerowej tabeli Exela. Czy podróżuje na osiołku, czy samolotem

O tym poprzez wieki stale i aktualnie, pisze  do Koryntian i do nas Święty Paweł słowami dzisiejszego pierwszego czytania: „ przyszedłszy do was, nie przybyłem, … błyszcząc słowem i mądrością … postanowiłem …nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego… mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.”
            I dopóki mamy tą świadomość, jesteśmy solą ziemi. Dopóki Słowo Boże jest w nas żywe, jesteśmy światłością świata. Bo po co komu zwietrzała sól?  Albo zgaszony płomień lampy?


Komentarze

Popularne posty