„Przyjacielu, przesiądź się wyżej”
Gdy Jezus
przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek,
oni Go śledzili. Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak
sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do nich:
«Jeśli cię
ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś
znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten,
kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze
wstydem zająć ostatnie miejsce.
Lecz gdy
będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten,
który cię zaprosił, powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”. I spotka cię
zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa,
będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
Do tego zaś,
który Go zaprosił, mówił także: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie
zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów,
aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz
przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz
szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem
otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych»
Łk 14, 1.7-14
Synu,
z łagodnością prowadź swe sprawy, a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował.
Im większy jesteś, tym bardziej się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana. ( Syr 3,
17-18) To fragment dzisiejszego pierwszego czytania. A zarazem wielka życiowa mądrość.
Do niej nawiązuje rosyjskie przysłowie ludowe: тише едешь,
дальше будешь ( tisze jediesz dalsze budiesz ) co oznacza ciszej, a właściwie
wolniej jedziesz, dalej dojedziesz.
Tą
mądrość można nabyć z wiekiem, na
podstawie obserwacji innych ludzi i własnych doświadczeń, choć czasem wiek nie
jest gwarancją zdobycia mądrości. Młodsi mogą tą mądrą zasadę przyjąć na wiarę,
jak bowiem mówią niektórzy, nie trzeba osobiście przechodzić wszystkich chorób,
by zostać lekarzem.
Tą
właśnie myśl z biblijnej księgi Mądrości Syracha, z pierwszego czytania przepięknie
rozwija Jezus w dzisiejszej Ewangelii, w przypowieści o uczcie.
Uczta
w Ewangelii to niezwykle ważne miejsce i ważna sprawa. Tam właśnie spotykali
się ludzie, tworząc wspólnotę, celebrując bycie razem, wspólnie świętując,
dzieląc się swą radością. Jak daleko odchodzimy od tego cudownego modelu, nawet
przy stołach wpatrując się w ekrany smartfonów…
I
ta uczta, ewangeliczna metafora życia pokazuje znaczenie tak rzadkiej dziś
cnoty, pokory, skromności. Jeżeli w życiu wynosimy się nad innych, co często chodzi
w parze z zadufaniem we własne
siły i możliwości, często kończymy jak na ewangelicznej uczcie- pełnym wstydu
odwrotem. Jeśli zaś mamy właściwą relację z Bogiem, świadomość, że nie możemy
bez Jego pomocy dobrze przejść przez życie, czemu zazwyczaj towarzyszy poczucie,
że niczym nie różnimy się w tej materii od innych, sam Jezus zaprasza nas do
zajęcia zaszczytnego miejsca blisko siebie, do prowadzenia dobrego życia, nazywanego w Piśmie Świętym życiem obfitym.
To życie opisuje w dzisiejszym drugim czytaniu
autor Listu do Hebrajczyków: „Wy natomiast przyszliście do góry Syjon, do
miasta Boga żywego – Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na
uroczyste zgromadzenie, i do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w
niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów ludzi sprawiedliwych,
którzy już doszli do celu, do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa” Nawet jeśli mamy pewien kłopot ze zrozumieniem
tego tekstu mającego pokazać jego pierwotnym adresatom wyższość Nowego
Przymierza nad Starym, to musimy przyznać, że dobrze to brzmi. Motywem łączącym
to czytanie z dzisiejszą Ewangelią jest uroczyste zgromadzenie. Uczta. Ucztą Eucharystyczną
nazywana jest nasza dzisiejsza, niedzielna Msza Święta.
Czy
mamy świadomość, czym jest uczestnictwo w tym uroczystym zgromadzeniu ?
Przeczytajmy … wejściem do miasta Boga żywego, w otoczeniu aniołów i świętych,
którzy nas poprzedzili. Spotkaniem z samym Jezusem. Czy czegoś jeszcze nam
trzeba? Chyba tylko zdać sobie z tego sprawę i wejść sercem, rozumem i ciałem w tą cudowną rzeczywistość.
Komentarze
Prześlij komentarz