7 x 7 = 77. O Bożej matematyce przebaczenia
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy
mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
Jezus mu odrzekł: «Nie
mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla,
który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać,
przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów.
Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną,
dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż
mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił
go i dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze
współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc:
„Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi
cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do
więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się
zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo
niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty
nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad
tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie
odda całego długu.
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy
z was nie przebaczy z serca swemu bratu».
Mt 18, 21-35
Jedną z przyczyn, dla których w taki
właśnie sposób mamy napominać, jest nasza własna grzeszność i niedoskonałość.
Jak bowiem być wiarygodnym w upominaniu, skoro samemu jest się słabym i
grzesznym? Dlatego to sam Jezus mówi nam jak to robić.
W dzisiejszej Ewangelii ustami Św. Piotra zadajemy Jezusowi
pytanie ściśle z
napominaniem związane, a mianowicie, pytanie o nasze własne przebaczenie
osobom, które dopuściły się wobec nas niesprawiedliwości, grzechu, które
wyrządziły nam krzywdę.
Piotr pyta Jezusa, ile razy mamy przebaczać, jeśli ktoś
źle wobec nas postępuje. Pada liczba siedem. Liczba ta w Piśmie Świętym ma
znaczenie symboliczne i nie oznacza ściśle koniecznej ilości naszego aktu woli, którym jest
przebaczenie, lecz oznacza ona nieskończoność, pełnię, to znaczy nieskończoną czyli pełną ilość razy, bo właśnie siedem dni trwało
stworzenie świata i
człowieka opisane na kartach Księgi Rodzaju. Jezus odpowiadając, iż należy przebaczać aż siedemdziesiąt siedem razy wzmacnia ten przekaz, ucząc, iż przebaczać należy
zawsze.
I uzasadnia to piękną przypowieścią o królu i
nielitościwym słudze: - Otóż nikt z nas nie jest bez grzechu, nikt z nas przed
Bogiem nie jest bez winy. Do niektórych to dociera, tak jak do tych, do których
Jezus powiedział, gdy wystawiali go na próbę, że kto jest bez grzechu, ten
niech pierwszy rzuci kamieniem…. Kamienie według opisu Ewangelii prędko
wyleciały z rąk, lecz nie w
kierunku oskarżonej o jawnogrzesznictwo, lecz wstydliwie z zaciśniętych pięści
na ziemię …Niekiedy jednak, jak w dzisiejszej przypowieści, ludzie bywają
odporni na tą prawdę o człowieku. Sługa, któremu król darował cały dług, sam nie
znajduje w sobie litości i współczucia, by doświadczywszy wielkiej łaski postąpić
tak, jak z nim postąpiono. Konsekwencją tego jest gniew króla, który zarzuca mu
brak litości i w konsekwencji karze.
O tej samej rzeczywistości pięknie pisze natchniony
autor dzisiejszego I czytania, z Mądrości Syracha:
«Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać
będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy. Gdy człowiek żywi złość przeciw
drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad
człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich
własnych grzechów? »
Jezus kończy tą rozmowę o przebaczeniu nauką, że
warunkiem odpuszczenia nam naszych grzechów jest nasze przebaczenie, odpuszczenie win
naszym bliźnim.
Pamiętajmy o tym, gdy codziennie modlimy się do
naszego Ojca: «odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom»
Amen. Niech tak się stanie. Dzisiaj. Jutro. Zawsze.
Siedemdziesiąt siedem razy.
Komentarze
Prześlij komentarz