Nowa nauka z mocą

W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. 

Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga». 

Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. 

A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne». I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.

Mk 1, 21-28

Są tacy,  którzy twierdzą, że jedyną stałą rzeczą na świecie są … zmiany. I zmian poniekąd  dotyczy dzisiejsza Ewangelia. Ale czy na pewno? Przyjrzyjmy się …

            W synagodze w Kafarnaum Żydzi zdumiewali się nauką Jezusa, bo nauczał nie tak, jak przywykli, lecz jak ten, który miał władzę. Pytali się: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą».

Cóż ...  współcześnie Jezusowi przywódcy religijni, uczeni w Piśmie najwyraźniej zapomnieli o wszystkich wielkich cudach u źródeł ich wiary… Odwykli od niezwykłych wydarzeń. A przecież było ich bez liku: plagi egipskie, przejście przez Morze Czerwone, woda ze skały, manna, upadek murów Jerycha, zwycięstwo Dawida nad Goliatem, ogień z nieba ściągnięty przez Eliasza… Uzdrowienia, niewyczerpujący się dzban oliwy… Pismo Święte to przecież księga cudów bożej ingerencji w życie człowieka.

Ten mechanizm zapomnienia pięknie został opisany w prologu do  ekranizacji „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena: „Sprawy których pamięć powinna przetrwać – uległy zatraceniu. Historia stała się legendą , legenda stała się mitem.”

Jezus, uzdrawiając chorych, uwalniając opętanych od złych duchów czy nawet wskrzeszając umarłych,  przywrócił  wiarę w rzeczywistą ingerencję Boga w życie człowieka.

Dlaczego jest to tak ważne? – Po swym zmartwychwstaniu, według relacji Ewangelisty Marka, wzywając swych uczniów do głoszenia Ewangelii,  Jezus zapewnił że tym, którzy uwierzą,  towarzyszyć będą szczególne znaki, potwierdzające prawdziwość ich nauczania: wyrzucanie złych duchów w imię Jezusa, mówienie nowymi językami, moc uzdrawiania  ( Mk 16, 17 -18). I tak było, czego potwierdzenie znajdujemy na kartach Dziejów Apostolskich, gdy czytamy, że wynoszono chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich (Dz 5, 15).

            Czy znowu historia stała się legendą, a legenda mitem? Nie, w Kościele, tym pisanym w wielkiej litery, jak również w tym pisanym z małej, naszym, parafialnym,  mamy coraz liczniejsze dowody, że tak nie jest.

            Gdy tylko na to pozwolimy i tego chcemy, Bóg może działać, i działa jak w początkach głoszenia Ewangelii. Jak tego doświadczyć? Śledzić uważnie, to co się dzieje … Kursy Odnowy Wiary, Msze Święte z modlitwą o uzdrowienie …

Bóg działa z mocą. Tylko że dla nas tak nie do końca jest to nowa nauka: To nauka obecna w Kościele  od czasów jego założenia przez naszego Pana,  Jezusa Chrystusa. My musimy tylko o niej sobie przypomnieć i do niej powrócić. Warto.